poniedziałek, 25 października 2010

Nie chcę.

Czasem każdy czegoś nie chce. 

Inni koniecznie muszą znać odpowiedź na pytanie: "Dlaczego?"



Czy moje "nie chcę" wymaga uzasadnienia? Czy muszę się tłumaczyć z tego, że "nie chcę"? Czy nie wystarczy sam fakt: nie chcę?



Sam nie wiem.



Czasem osoby, na których mi zależy, które szanuję pytają mnie: "Dlaczego nie". Odczuwam obowiązek wyjaśnienia im tego. Źle się czuję, jeśli nie potrafię uzasadnić swojej decyzji i w efekcie zmieniam ją i robię coś wbrew sobie ku zadowoleniu innych. Czy należy robić takie rzeczy dla innych? Czy to nie jest manipulacją, wymuszaniem z ich strony (może nieświadomym)?



Chyba trudno mnie lubić, gdy na pytanie: "Dlaczego" odpowiadam: "Nie muszę tego uzasadniać. Nie chcę i już". Czy jednak na tym nie polega wolność. To mój wybór i moja wolność. Zmuszanie mnie (manipulowanie mną) do zmiany tej decyzji jest jej ograniczaniem, czyż nie?

1 komentarz:

  1. Jesteśmy wolni... to od nas zależy czy nasze działanie będzie zgodne z naszym sumieniem i charakterem.

    OdpowiedzUsuń